środa, 9 października 2013

Kto rano wstaje... O energii na każdy dzień :)

Emigracja z Vitalii :) DLA DOCIEKLIWYCH 

Moje początki zwalczania zbędnych centymetrów i kilogramów.


Będąc w połowie drogi :)

To będzie blog o aktywności fizycznej, dążeniu do niezależności, radości z życia, kulinarnych podbojach i szczęściu :)
Taki to misz-masz z uśmiechem na twarzy :) 


Miałam przerwę w pisaniu, ale powracam do tego co kocham - dzielenie się tym co mam z innymi!



Ostatnio za mną dużo pracy pełną parą, rozwoju. 

JESTEM SZCZĘŚLIWA - coś się dzieje.
Im więcej zadań do wykonania, tym więcej energii... 
by pod koniec dnia paść na łóżko z uśmiechem i powiedzieć 
"TO BYŁ UDANY DZIEŃ"


Najwięcej energii czerpię ze słońca. To ono wprawia mnie w ruch, prawie jakbym była na energię słoneczną. Dlatego cieszę się, że zawitała do nas złota polska jesień. Jest cudownie!

Nie leżcie w łóżku do góry brzuchem za długo... szkoda patrzeć jak uciekają godziny.
Lepiej wstać, zjeść pożywne śniadanie i zrobić coś.
Osobiście preferuję ćwiczenia i zaraz przyjdzie na nie pora :)


MIŁEGO DNIA!


"Słońce jest w każdym człowieku." 

Juliusz Słowacki



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz